Odkąd tylko założyliśmy bloga Architekci Recenzują wielu czytelników pytało kiedy zrecenzujemy książkę Radka Kotarskiego “Włam się do mózgu”. Tak naprawdę nikt o to nie pytał ponieważ blog ma bardzo słabe pozycjonowanie, ale książkę postaram się zrecenzować tak czy siak, gdyż z jej premierą wiązało się bardzo rozległa kampania reklamowa w internecie oraz bardzo duży hype.
Wydawać się może, że o nauczaniu, a właściwie technikach nauki powiedzianie zostało już prawie wszystko. Praktycznie każdy blog na ten temat opisuje te same techniki. Do tego dochodzi mnóstwo książek, które wałkują ten temat i liczne wystąpienia “kołczów”. Można więc zadać pytanie dlaczego słynny youtuber postanowił napisać kolejną książkę o technikach nauczania i czy warto po nią sięgnąć?
Jeśli miałbym opisać w jakim językiem jest napisana książka to nie napisałbym nic tylko polecił odtworzenie sobie kilku odcinków polimatów. Po zapoznaniu się z charakterystycznym dla autora sposobie wysławiania się oraz bogatym, a nawet kwiecistym słownictwie można mieć już pewne wyobrażenie na temat tego jak została napisana książka. W myślach wręcz ma się wrażenie, że słyszy się głos Radka Kotarskiego. Ale nic bardziej mylnego. To tylko nasz podświadomość.
Książka została podzielona na dwie części. Pierwsze cztery rozdziały to krytyka systemu nauczania oraz zauważanie jak ważną rolę pełni w naszym życiu nauka. Autor zwraca uwagę, że samodzielna nauka to chyba najbardziej istotna część edukacji oraz obarczanie winą za całe zło systemu nauczycieli jest bezpodstawne.
Kolejne rozdziały to konkretne techniki nauki. Nie ma sensu opisywania ich po kolei, gdyż osoby zainteresowane na pewno sięgną po książkę. Chciałbym tylko napisać w jaki sposób zostały one przedstawione. Pierwszym co się rzuca w oczy to, że poszczególne metody zostały nazwane w może się wydawać, dziwny sposób. Ma to jednak bardzo konkretny cel. Budowanie silnych skojarzeń.
Skuteczność każdej z przedstawionych w książce metod została potwierdzona licznymi badaniami oraz przykładami z życia. Pozwala to na łatwe zapamiętanie oraz wdrożenie jej do życia. Nie można zapomnieć również o tym, że książka została bardzo dobrze przygotowana graficznie co bardzo ułatwia pracę z nią wzrokowcom.
Czy warto zatem sięgnąć po kolejną książkę o technikach nauki tym razem napisaną przez znanego youtubera? Myślę, że tak, gdyż wszystkie informacje dotyczące metod nauki zostały zebrane w jednym miejscu i w dodatku zostały dobrze opracowane. Co prawda dla osoby, które temat ten mają już opracowany nie znajdą w niej nic odkrywczego tak dla ludzi, którzy dopiero zaczynają zwiększenie efektywności nauki będzie to ciekawe kompendium wiedzy na początek.
K. Gorus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz